Wiele ludzi kupuje bass bo: 'podoba mu się kształt' 'bo ta firma jest dobra' 'bo ma fajny dźwięk i jest tani' , ale takie osoby nie zdają sobie sprawy na czy polega zasadnicza różnica w basach. Polega ona na tym, że niektóre bassy są pasywne, a niektóre aktywne.
PASYWNY BASS, mający nie bez powodu wielu zwolenników, weźmy na przykład Fender Jazz-Bass- pasywne cudo, przez wielu basistów uznawane za kult. W basie pasywnym w zależności od jakości są szumy. Co więcej? Po prostu specyfika brzmienia jest troszkę inna. Obecnie spora część basów to basy aktywne, ale w sumie każda firma w zasadzie robi i te i te.
BAS AKTYWNY (zasilany baterią) brzmi całkiem inaczej. Ma mocniejszy sygnał na wyjściu, dzięki czemu raczej nie uświadczy się 'szumu'. Poza tym ma się większą możliwość kształtowania brzmienia "z deski" czyli samymi potencjometrami na korpusie. Minusem aktywa jest to, że jak się skończy bateria to on po prostu przestaje grać.
Ja polecam basy pasywne (sama jednego mam), ale to kwestia wyboru czy jakiegoś tam upodobania :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz